Stojan Michajłowski, Śródnocne rozpamiętywanie
Autor: admin. Kategorie: Przekłady poezji .
Już północ. Pora ułożyc się do snu.
Pomyśl chwilę – co z sobą przyniósł
miniony dzień… Lichwiarz zdarł skórę,
pokąsał wściekły w szmatławcu pies.
Nazwał mnie stary partyjny trybun
„człowiekiem krnąbrnym, gadułą czczym”,
mowę o wolnym duchu miałem, więc dworak jeden
plugawość stwierdził w języku mym.
Wysocy dygnitarze nie taili złości,
bom chciał w umysłach siać niepokój…
…Zgaszę już świecę! Marzenia o nowej
ludzkości, ześlijcie mi błogi spokój!