Geo Milew, Apokalipsa

Autor: admin. Kategorie: Przekłady poezji .

(fragmenty)

 

Marzenie wyrosło przed nami z przeraźliwą twarzą meduzy.

Huragan jesienny uderzył o ściany deszczem, liśćmi i szarym gradem. We krwi brodziły paradnie maszerujące buty. Zadzwoniły szable, uderzone o czerwone czaszki. Granaty wybuchły wśród niezżętych zbóż. Wzdłuż tonących w błocie dróg wyrosły nieme szubienice. W oddali – płonące wsie.

Szalone przebudzenie.

Noc zapadła czarna jak grobowa płyta. Pole ucichło rozpostarte szeroko – usiane stożkami świeżej ziemi. Bez krzyży

Niskie topole splatają nagie gałęzie.

Rozbłysnął projektor i rzucił na ciemny ekran nieba portret premiera.

Sumienie zaklaskało złowieszczo.

. . : : M E N U : : . .

Przekłady i Publikacje

. . : : L I N K I : : . .